Wypijemy dziś toast


jeszcze rankiem nie wiedziałem jaki smak
mają wilgotne usta roześmianej dziewczyny
odzianej w aksamitne skrzydła nocy

dotykając południe nie rozumiałem
trzepotu serca w wyciągniętych dłoniach
tajemnicy radosnej

dziś wieczorem zaproszę cię do mojego domu
popatrzymy w nasze wciąż błękitne oczy
i wypijemy toast dojrzałego czasu
na pożegnanie


topor

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2009-01-02 15:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < topor > < wiersze >
czekoladoholiczka | 2009-01-04 17:24 |
pięknie =]
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się