odnaleziony!



odnaleziony!

Mąż wyszedł z domu
i nie wraca
żona obiad gotuje
myśli że mąż pracuje
mijają godziny
a jego nie ma

żona znów myśli
pewnie zatrzymał
się u rodziny
a jego nie ma

Żona bardzo się
nie pokoi
ale robić zaraz
panikę żonie
nie przystoi

wieczór zapada
myśli żona
pójdę do sąsiada
już nie patrzy
że to nie wypada

Puka i pyta
o swojego męża
czy jest u sąsiada
Sąsiad odpowiada
że męża jej nie ma

Ranek był bliski
świat jej się
załamał pod jej
chorymi nogami
Męża jej nie ma

Szukali od miesiaca
nikt Go nie widział
pewnego dnia
w sadzie była
postać jej męża
ale wisząca

Szczęśliwe to
małżeństwo było
ale tragicznie
się skończyło

każdy zadaje pytanie
tylko brak
odpowiedzi na nie
czemu tak się stało
że jego ciało wisiało


bonia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2008-12-31 00:36
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < bonia > < wiersze >
Słoneczko | 2008-12-31 00:48 |
Bardzo smutny...Pozdrawiam }}}
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się