Bunt mlodosci

Uciemiezeni mlodzi gniewni
snuja swe ciala po winnic zaulkach
i nic ze w gardlach dlawiaca jest siara
probuja poczuc dojrzalosci smak
i tylko jeszcze byle by do jutra
by spalic trawe ostatnim oddechem
wyrzucic zale jak kartke z kieszeni
w nadziei ze je nie zrozumie nikt


martino

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2009-01-16 00:02
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < martino > < wiersze >
Sosenka54 | 2012-02-20 15:25 |
Bardzo mi się podoba:):)Pozdrawiam:)
eliza99 | 2010-01-29 20:52 |
Swoisty bunt przeciw światu.W końcu człowiek jest tylko człowiekiem.Tak zmieszanym w tłumie.Piękne oddanie młodości.Świetny wiersz.
hektor | 2009-01-16 11:03 |
tez wehikol czasu. swietny wiersz.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się