mama

w cieniu matki
wszystko potrafisz
uporczywie trzymasz się
kraciastej spódnicy
byś w wielkim mieście
się nie zgubił

z nią się niczego nie boisz
już jesteś spokojny
nawet podczas wojny...

to jej nieziemsko delikatny głos
wieczorem odprowadza Ci do niebios
to jej dłonie
-jakże już przez Ciebie zniszczone-
jeszcze bardziej pragną być niszczone
by każdego dnia
nie zabrakło ci żyta
by twoja egoistyczna osoba
była zawsze chroniona...

...mój drogi
co ty byś bez niej zrobił?...

Dla mojej najukochańszej, najlepszej, najfantastyczniejszej, najbardziej cierpliwej i wyrozumiałej Mamy pod słońcem! Mam nadzieję że i jak kiedyś będę tak cudowną mamą! W hołdzie wszystkim strudzonym Mamom! Ps. Mamo! KOCHAM CIĘ!!!


Ania Jarosz

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2009-01-23 23:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ania Jarosz > wiersze >
Aicha | 2009-01-25 15:02 |
Śliczny. Pełen ciepłych uczuć. To piekne, że tak ją kochasz. Musi być na prawdę wspaniałą osobą. Pozdrawiam
bozka | 2009-01-25 14:37 |
brawo!Śliczny wiersz:))))Dziękuję:)))))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się