delikatna piękość życia

na pajęczych nitkach
dom zbudowałam
ściany do drzewa
miłością przywiązałam
na słupku z wiary
wszystko postawiłam

jedno okienko
słońce wita
dugie z kolei
gwiazdy nazywa
drzwi pokryte rosą
nieustannie
mą tęsknotę niosą

wieczorem wspomnienia
rozpalam w kominku
czasem własnymi łzami
ogień muszę gasić
bo nie nazwałam tego
co dawno już nazwane

lecz są także wieczory piękne
gdy tchnę w ciebie życie namiętnie
i wołam gdy nikt nie słyszy
byś był ...
nie ze mną szczęśliwy...

...na pajeczych nitkach dom zbudowałam
-pajęcza sieć szybko się jednak porwała...


Ania Jarosz

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2009-01-25 22:56
Komentarz autora: no tak to już jest, że czasem nie możemy wziąć od życia tego co bardzo byśmy chcieli...mimo iż jest to w zasięgu ręki...czasem tak lepiej, dla drugiego człowieka i naszego sumienia.... Ach Ty Życie, oj Życie! Czy kiedyś Cię zrozumiem?
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ania Jarosz > < wiersze >
Michal76 | 2013-01-10 13:54 |
Piękny wiersz.
pirit | 2009-09-18 17:11 |
Aniu, pięknie, ciepło, bardzo wymownie. Może ta tęsknota tak do mnie przemawia...Nie wiem. Gratuluję tak z serca!
Ania Jarosz | 2009-03-02 17:27 |
dziękuję...
Xymo | 2009-03-02 13:48 |
Przepiękny wiersz . Ile uczuć emanuje z tego wiersza. Z bardzo wymowną pointą . Jestem pod wielkim wrażeniem . Pozdrawiam.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się