Nadzieja
W gęstwinie ciemności światełko się rodzi
I jak kaskady lirycznej powodzi,
Poszerza horyzont nadziei nadany
Przez wszystkie dotychczas znane ludzkie stany.
Nowy twór nie normuje, nie zamyka
Bram, nie zabiera możliwości, dotyka
Nieba i alabastrowym gestem
Sprawia, że podestem
Staje się w najśmielszych marzeniach,
Nieoczekiwanych dotąd wierzeniach,
Każda nieuchwytna do pewnego
Momentu dosyć ulotnego
Krótsza lub dłuższa chwila,
Która choć ponoć szybko przemija,
Z pomocą się rozprzestrzenia,
Tak, ważne w życiu są wierzenia.
Hałwa
|