Apollina

Wrzucona w wir magii ciągle napędzany
Kroczy powoli do hucznej bramy.
Apollo ją stworzył dla piękna uczczenia
Oraz by ludzie mieli marzenia.
Sześć traw złocistych jej atrybutem,
Współgrając wydają niejedną nutę.
Huczna brama dla niej jest drugim domem,
Jest jednocześnie dębem , bukiem i klonem,
Mieszanką niemożliwą,
Niemożliwą, a prawdziwą.
Szczęście i spokój na ludzi spada, gdy trawy
Wydają owoce swe. Raz wyżyny, a raz spady,
Ale zawsze serce twe.
Wir się powiększa wraz z możliwościami,
Razem z bramami i łącznie z trawami.
Magia przepełnia całą Apollinę,
Nie boginię lecz dziewczynę…


Hałwa

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2009-01-25 22:45
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Hałwa > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się