Tęsknota
Na listeczkach zielonych, się mieni
Tak życiem natchniony
Kolor blasku jaskrawych promieni
W swej prostocie spełniony
Słońce ustami dotyka stęsknionej ziemi
Marzą kwiaty o kroplach...
Może to, coś zmieni
Że wspinają się do nieba, na palcach
Moja dusza z kolorów wyblakła
Tak stłumiona z tęsknoty...
Prawie zgasła!
Zmętniał na niej blask złoty
Więc, bądź mi tą deszczu kropelką
I z obłoków się z wiatrem zerwij!
Nazwij mnie, proszę swoją perełką
I w ramionach czule obejmij!
biała róża
|