Czy wróce

Czy wróce do kraju
W którym dzień dobry
Życiu powiedziałem
Gdzie mądrość życiową
Z mlekiem matki wyssałem
Gdzie dzieciństwo i młodośc
Dni radości i smutku
Dalecy i bliscy znajomi
Grobów dziadów ojca i matki
Gzie moje serce zostało

Tam łąki kwieciste
Lasy grzybne zielone
Tam wierzby płaczące
Brzozy jak panny młodde
W biel ustrojone
Z liściastymi na głowach wiankami
Złociste łany zbóż
Poranną rosą srebrzyste
Oceany mgieł jesiennych
W srebrnej poświacie księżyca
To tam właśnie
Pragnę spędzić
Własną jesień życia


Jarek Jaroszyński

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2009-03-04 20:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Jarek Jaroszyński > < wiersze >
szarotka | 2009-05-28 09:05 |
jesienią zbieram grzyby,brzozę każdego ranka witam z mego okna, zbóż łany pieszcze kiedy dojrzewają i rose strząsami z liści i kwiatów rano
alicja | 2009-03-05 10:35 |
nostalgiczny życzę spełnienia
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się