Glód
wszystko jest be bez pani
ja tego nie chcę już
to już nie zapach roż
leżymy zaparci i tak skonani
między mną a tą garstką ziemi
jest prawdy szmat
i planów sad
marzenia ocean się pieni
wszystko jest be bez pani
już obrzydliwie jest
bezsilny gest
za co my jesteśmy skazani ?
jakiż to zacny i szczery glód
teskny żar
nadzieji czar
jaki nas jeszcze czeka trud ?!
wszystko jest be bez pani
hektor
|