niepoczytalność
Jestem jak tygrys w klatce.
Na jeden gest tresera
Robię to co każe.
Pomimo, że w każdej chwili
Mogłabym mu rękę odgryźć
Wraz z nogą i głową.
Sprzeciwiam się własnej naturze.
Sama nie wiem czemu.
Jestem jak marionetka.
Mam sznurki przy rękach.
Każdy mój czyn kontrolowany.
Wszystkie myśli są sterowane.
A ja nic zrobić nie mogę.
W pobliżu nożyczek nie ma
By przeciąć nici.
Jeśli kiedykolwiek posiadałam
Jakąś kontrolę nad mym umysłem
Utraciłam ją całkowicie.
I boję się.
Boję się o własne myśli.
I o to co stanie się ze mną
Za trzydzieści sześć dni.
delusion
|