***

Zamknięte usta, zamknięte oczy,
Serce lodem całe pokryte
Wśród kwiatów milczących
W blasku świec
Ciało, całunem okryte.
Dłonie na piersi razem splecione
Szata na Tobie niewinna
Wczoraj radosna i roztańczona
Dziś milcząca, zimna.
Dotykam dłoni, gładzę Twe włosy
Na drogę mój pocałunek
Prośby na próżno wznoszone w niebiosy
Nie przyjdzie stamtąd ratunek.
Mdły zapach świec pokój wypełnia
Cisza i pustka wszędzie
To jest ostatni nasz wspólny dzień
Jutra już dla nas nie będzie!
Coś we mnie pękło, coś się zmieniło
Nie potrafię radośnie żyć,
Twoje odejście radość zabiło
Tęsknota została, zostały łzy.
A jeszcze wczoraj było inaczej,
A jeszcze wczoraj inny był świat,
Od dzisiaj jestem samotnym tułaczem
Przez to, że los Ciebie mi skradł!


Marek N.

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2009-04-26 13:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marek N. > wiersze >
dziadek | 2009-04-27 08:37 |
Bardzo ładnie opisujesz ból
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się