Białe Wrzosy
Sny to tylko sny
potopione w zardzewiałych miskach
pistacjowo niebo grzmi
sny
Przebudzenie dyktuje rytm
choć słońce pieści niepokój twarzy
sny w białych snach ty
Na schodach drewnianych ślad mojej krwi
półmrok w półmroku my
trzymamy łapczywie ręce
sny to tylko sny
Połykam oczami białe kwiaty uschnięte
mój wrzos twój gest złapałeś sukienkę
korytarzami schodami przez lampy wzrok tli
pytasz co teraz będzie
z wrzosami, z palcami , ze słowem my
zamykam odgłosy w porcelanowej łazience
już tylko serca już tylko serce
wrzos upadł i upadł wstyd
sny to tylko sny
cheville
|