pudełko po zapałkach

wydaję się nie warte
puste mniej niż grosz
wyrzucone, sponiewierane
niepotrzebne już do niczego

jak zawieje wiatr
tam i ja muszę pójść
pozostawione na pastwę czasu

i czasami ktoś
z nieuwagi
przydepnie i nawet nie zauważy
kolejnego spłaszczonego rogu

jestem ważne
póki pełne w środku
ale kiedy wypalisz już cały ogień ze mnie
staję się kawałkiem tektury
kolejnym zużytym


elanor

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2009-05-01 21:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < elanor > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się