***
Raz jeszcze przeglądam swoje życie.
Myślami idąc pnę się przez lata
Co było piękne gdzieś zatraciłem
Ból i tęsknota niezmiennie powraca.
Nie słucham myśli i szeptów mej duszy,
Radości obrazy skrzętnie zacieram,
Bez Ciebie życie tak bardzo puste
Bez Ciebie radość we mnie umiera.
Samotność panią jest mego życia
Wierną kochanką i powiernicą
Ona nie zdradzi, ona nie skrzywdzi
Ona bez-sensem mojego życia.
Nie skrywaj w dłoniach swej smutnej twarzy
Pozorny uśmiech niczego nie zmieni,
Czas jakiś minie, coś się wydarzy
Co utraciłaś może docenisz.
Nie pytaj o mnie wśród ludzi żywych,
Wśród własnych wspomnień gdzieś mnie odnajdziesz
Zechcesz to dotkniesz, zechcesz odrzucisz,
Będę tym wszystkim, czego zapragniesz.
Marek N.
|