Robot.
Umieram
Z połączenia czerni i srebra
Powstaje to
Idealność
Porusza się zgodnie
Z normami
Statystycznie jest najlepszy
A do tego ładnie błyszczy
Stoję obok niego
Zmęczona pracą
Mała mizerna blondynka
A on ciągle mechaniczne
Robi to co do niego należy
Błysk w oku szefa
Wydajność 200%
Firma się rozwija
A ja stoję przed fabryką
Fabryką śmierci marzeń
Z wypowiedzeniem w ręce
M.
|