mam jeszcze godności na tyle

''Ale jutro będę trzeźwy, a pani, madam, nadal będzie brzydka''
Winston Churchill


mam jeszcze godności na tyle
by usta błyszczykiem pociągnąć
to nic nie zmieni wiem
ale na moment piękną poczuć się pozwoli

potem ten smak pożądania
radości mi przysporzy
nim sięgnę po codzienność
i w dno wpatrywać się będę

kieliszkiem w dłoni myśląc
pomidora jedząc by kac mniejszy był
wyzywać pieprzonych moralistów
co niby świat poprawiają z potrzeby

oceniać potrafi każdy
widzieć źdźbło w twoim oku
zaprowadzać na tajne spotkanie
przekonując że dłoń pomocną wyciąga

nie chcę byś myślał że to nałóg
dziś jestem piękna i łatwo dostępna
teraz napiję się za twoje zdrowie
a obietnice-złożę jutro

bo wierzę w szczęście ukryte
tam, w środku

graszyka