Rozkosz
Zapach jej ciała nagiego
Niczym uczucie snu błogiego
Smak jej ust gorących, nabrzmiałych
Aż dostaję dreszczy nieśmiałych
Dotykam jej piersi pięknych i je całuję
Wtedy, że żyję czuję
Adrenalina, endorfina i testosteron
Tak wygląda miłość niedzielą
Tańczymy na łóżku minut dobrych kilka
Jeszcze jej nie rozbieram, poczekam aż obudzi we mnie wilka
Gdy już wytrzymać z podniecenia nie może
Delikatnie rozbieram i pieszczÄ™ jej rozkoszy morze
Całuję delikatnie, zdecydowanie
Rozpalam w niej ogień i pożądanie
Język jej ciała mi podpowiada
Jak jej wspaniale, rozkosz jÄ… rozsadza
WidzÄ™ w jej oczach kulminacjÄ™ tego spotkania
Poczekam, aż zaśnie i dojdzie do rozstania.
FallOutBoy
|