14.02.2009
Nie wiele osób zna tak pustkę przy stole
Jeszcze mniej potrafi być siedem lat oczekiwaniem
Nie raz szliśmy w samotną pustkę z księżycem
Zasypiając z tęsknoty policzkiem na parapecie
Od dziś nie będziemy już czekaniem
Pośpiesznym ubieraniem buta
Czy pogonią za ostatnim autobusem do samotności
Odtąd jednym czekaniem jedną nocą będziemy
Nie będzie już twojego i mojego oddechu
Twojej i mojej nocy
Będziemy z każdym choćby najdrobniejszym gramem nocy
Szymon22
|