wciąż gotowa do drogi

pierwszym promykiem słońca cię witam
dziękuję za noc w pokoju i łaski przebytą
co dziś dobrego lub złego
co dla serca co dla duszy

niespodzianką mnie z pewnością dnia któregoś
być może nocy

powołasz mile zaskoczysz
i stanę przed Tobą czoła pochyle
należną cześć oddam
radością miłością się zachwycę

i już wiem teraz

że nie będę chciała do życia powrócić
bo jest mi z Tobą dobrze kocham i
tęsknię za twoim obliczem
jestem wciąż gotowa do drogi

czekam na wezwanie

proszę daj mi siły wytrwania
w wierze miłości pokorze
na tej przez zło zawładniętej ziemi
mój najukochańszy Boże

............

istnieje świat lepszy u Ciebie Panie
choć i w ten tu wierzę
jest piękny w naturze
tylko ludzie czasem
(często aczkolwiek) w nim paskudzą
ciężka jest ludzka nauka
miłości do bliźniego swego
jak siebie samego


podszepty_gor

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2009-11-26 01:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < podszepty_gor > < wiersze >
I_have_seen_the_rain | 2009-11-29 14:29 |
zgadzam się z nieważne - jak zwykle nietypowy i zaskakujący ;)
niewazne | 2009-11-26 21:31 |
Każdy twój wiersz mnie urzeka. A ten nie jest wyjątkiem. I nigdy nie wiem co napisać by wyrazić to co czuje i myślę. Zostają banalne słowa... piękny, cudowny niebanalny :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się