Zimny,ciepły sen ( kołdra)

Zwinięta w kłębek
Jak mały kotek
Chcę się rozgrzać trochę
Wtulam siÄ™ policzkiem
W delikatną kołdrę
Wyobrażam sobie, że Ty nią jesteś
Kładę głowę na poduszce
Tak jakbym tuliłam się do Ciebie
Wytężę słuch a może usłyszę
Twego bicia serce?
A jeśli postaram się bardziej
To może i coś więcej?
Czy znowu tylko wspomnieniami
Mam się zadowolić, kiedy byłeś obok?
Zamykam oczy, próbuję usnąć
Myśli lecą w Twoją stronę
Lepiej mi już jest – uÅ›miecham siÄ™
Wiem, że tak jak każdej nocy
W śnie Cię spotkam
Jest mi już cieplej
Odkrywam swoje ciało
Czuję jak cała drżę
Kiedy przez sen wołam Cię
Lecz nie słyszysz mnie
Znowu zrobiło się zimno
Zwijam się w kłębek
Wracam do rzeczywistości
Gdzie kołdra jest tylko kołdrą
A nie TobÄ…


Lizelotta

Åšrednia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2010-01-04 00:12
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lizelotta > wiersze >
zasciana | 2016-02-25 13:00 |
Pięknie:). Jeszcze niedawno bliska była mi podobna tęsknota. Teraz cieszę się, że już nie tęsknię oraz że kołdra jest tylko kołdrą pozbawioną tak obcego i odległego już dla mnie zapachu:).
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się