czy jestem tu i teraz w świetle tęczy?
tydzień przekuśtykał dzień za dniem
w goryczy cały
tchnieniem Boskim dziś
złapałam oddech szczęścia
ukojenia myśli
zmysłów uniesienie
łzy smutku opuściły serce
zamieniając na radość
czy jestem tu
i teraz
w rzeczywistości światła tęczy?
nie przejdę pod nią na druga stronę
zatrzymam się na chwilę
spoglądać całe wieki
rozkoszować się chce z dala
nie spłoszę jej kolorów
ciepła przyjaźni
nadziei i miłości
odrobinka szczęścia tęczowego
duszę moją zniewala
wspaniale jest
w chmurach tańczyć
barwami szczęścia walca
czy jestem tu i teraz
na prawdę z wami
w barwach radosnego tańca?
rzeczywistość światła tęczy
nigdy nie kłamie nie mami
moi przyjaciele kochani
podszepty_gor
|