blisko dna

czy to już było dno
chyba jeszcze nie
to już czwarty raz pod rząd
gdy przegrałem walkę z samym sobą
i znowu powstały sznyty
tym razem cztery nowe
wcześniej robione tylko raz na dół
ostatni raz płakałem tak
trzy lata temu
teraz robiłem sobie krzywdą
serce puściło sztywne kraty
płakałem podczas cięcia się
jak dziecku, któremu zabrano zabawkę
spałem dwie godziny
obudziłem się
dalej czułem smutek
i znowu
wystarczyła gorąca woda z kranu na nogę
chwilowy odpoczynek i ból
okropny ból na ręku i nodze
nie mam już sił
jestem zmęczony
mam dość walki z depresją
chce odpocząć
wyspać się
być szczęśliwym

18.02.2010


boogie

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2010-03-01 10:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < boogie > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się