jutro (miało go nie być)

widziałem Śmierć
z okien rozbitego samochodu
kroczyła majestatycznie
powłócząc czarną szatą
twarz miała piękną
lecz oczy puste ...
spojrzała na mnie

biel ścian
szpitalny zapach
gdzieś obok ktoś szlocha
(widzę tylko to co przede mną)
słyszę słowa
''doktorze, on wrócił''
zamykam oczy ...zasypiam
nie widzę już pustych oczu
odeszła
jutro jednak nadejdzie
chociaż miało go nie być


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2010-03-18 08:08
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > wiersze >
Irmmelin | 2011-03-21 13:58 |
Czytałam cos kiedyś , co adekwatnie pasuje do tego co napisałeś
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się