Anioł Stroż
Usiadł mi na ramieniu
anioł
oczy ma szarozielone
wznosi ku niebu
westchnienia
tak spokojnie
natchnione
Smagany
moim oddechem
uspokaja mą duszę
stróż skrzydlaty
będący
tam gdzie i ja być muszę
Złożony
z moich
myśli
moich wielkich miłości
zawiści
niepokoju
udręki
chwilowej ułomności
Pełen dziwnego
spokoju
pełen
szarej mądrości
jest przy mnie
w dni
lata
godziny
smutki
radości
Przez lata
na moim ramieniu
smagany
oddechem życia
wiara
i nadzieja
dowód
mojego życia...
Walentynka
|