Śmierć mistrza....

Zachwiała się ręka mistrza. Zdaliśmy sobie sprawę z tego,
jak bardzo go kochaliśmy... Przyszli, bezszelestnie spakowali
ciało, usunięto nam z życia kolory, wiele się o niej myśli...
o tym trudnym dla tak wielu ludzi słowie na literę ś...
tak, o śmierci wiele się myśli... teraz, w tak trudnym czasie...
a więc zatopmy się w brązowym oceanie rozpaczy...
I już nic więcej nie mówmy...


darissa

Średnia ocena: 6
Kategoria: Śmierć Data dodania 2010-05-17 16:04
Komentarz autora: Mam świadomość tego co piszę i O CZYM PISZĘ... To jest jeden z moich ulubionych wierszy :)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < darissa > < wiersze >
wezdiw | 2010-05-17 19:35 |
Bardzo wymowny, ale druga część mało liryczna. Ponadto sprawia wrażenie jakbyś dzieliła wersy tak, aby były równe.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się