w labiryncie ...

w labiryncie złych wyborów
zagubiony we mgle prawd i kłamstw
otoczony mrokiem smutku
stanąłem strudzony walką
nie mając już sił na dalszą drogę

usłyszałem delikatny śpiew ptaków
gdzieś za zasłoną nocy
wstałem i poszedłem zasłuchany
w piękne dźwięki poranka

i chociaż wiem że droga może być długa
a sercem wciąż targa zwątpienie
jakaś kropla ciepła wlała się do niego
dając siłę na walkę o szczęście


(1998)


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2010-05-26 10:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
wezdiw | 2010-05-27 11:44 |
Bardzo podoba mi się ten impuls nadziei w zwątpieniu ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się