Czytać Cię jak książkę...
Znajdę ustronie słońcem oblane
pieszczone wiatru melodią śpiewną,
otworzę karty dłońmi rozgrzane,
oczy zachwycę treścią.
Musnę z czułością grzbiet i okładki
rozdzielę palcem i wodząc nim powoli
podziwiać będę tekstu tok gładki
co swą wartkością umysł mój niewoli.
I rozsmakuję się w tajemnic głębi
skrytych,zamkniętych przed innych oczyma.
Głód ciekawości zakazanej księgi-
gdzie kres cudowności?jest?Na szczęście..nie ma..
Zagłębię się w tobie,zatracę bez granic
wśród ziół pachnących na leśnej polanie.
W odkrywaniu ciebie pośpiech zda się na nic,
chciwie z kart spiję po zdaniu zdanie.
Będę przeżywał posunięcia zręczne,
każdy zwrot akcji reakcje wywoła.
Na usta cisną się słowa dźwięczne,
jęku rozkoszy powstrzymać nie zdołam.
Pragnę tak zmysły karmić bez przeszkody.
Nikt,nic nie zdoła wyrwać mnie z transu
nim nie docenię w pełni jej urody!
To moja księga!Jej tytuł..'Hansu'..
Wszelkie prawa zastrzeżone. Rozpowszechnianie i kopiowanie całości lub części niniejszej publikacji, oraz wprowadzanie jakichkolwiek zmian jest zabronione bez pisemnej zgody autora. Zabrania się jej publicznego udostępniania w Internecie w myśl praw autorskich zawartych w
Dz.U. 2006 nr 90 poz. 631.
rudaraija
|