Szczęśliwe marzenia

Rozmawiałam z marzeniami
nad kawałkiem chleba.
Smarowały mi kromeczkę
kropelkami nieba.

Obok szczęście przechodziło,
zerknęło surowo,
niebo się zarumieniło,
nabrzmiało burzowo.

Na ziemię upadł
chleb nagle spleśniały.
A marzenia zbladły
i pouciekały.

Cynicznej suki
nieba smak nie mami.
Szczęście mam zawsze..
z nożem za plecami.




Wszelkie prawa zastrzeżone. Rozpowszechnianie i kopiowanie całości lub części niniejszej publikacji, oraz wprowadzanie jakichkolwiek zmian jest zabronione bez pisemnej zgody autora. Zabrania się jej publicznego udostępniania w Internecie w myśl praw autorskich zawartych w
Dz.U. 2006 nr 90 poz. 631.


rudaraija

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2010-06-21 20:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < rudaraija > < wiersze >
jaskolka | 2012-05-13 11:37 |
5*
wezdiw | 2010-07-08 10:39 |
A ja jestem fanem dobrej poezji. Twój wiersz ma niespodziewany zwrot akcji, widać w nim Twoją bogatą wyobraźnię... oraz cynizm i sarkazm. Świetny - nie ze względu na mocny koniec, ale na zawartą w nim szkatułkę inteligencji zamkniętej na powiew uczuć.
fiolkamarzen | 2010-06-21 21:33 |
na poczatku wydaje sie radosną rymowanką dla dzieci a potem zmienia przeslanie-chyba to dodaje mu uroku. Tez nie jestem wielbicielka rymow. Ale w tym przypadku jestem na -TAK!;)
jachwilaulotna | 2010-06-21 21:30 |
Nie przepadam za rymami... ale jest w tym jakiś urok...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się