W świecie zapomnianych

Powstałem...I upadłem tuż po chwili
Bo tłumem wielkim się na mnie rzucili
Każdy coś chciał i spraw tysiąc miał
I chciał odpowiedzi po to tam stał
Lecz nie moja to wola, jedynie przypadek
Uwolnił mnie z tego pasma zagadek
I wyrwał mnie światu już ledwie żywego
Czas rany leczył zostawił zdrowego
I znów dziś przede mną wielki jest dylemat
Czy zmienić się znów czy Bestią pozostać?
Choć człowiek wiele razy zmienia swą postać
Ja nie wiem.
Zostałem pochowany już w ziemi głęboko
Lecz wciąż patrzy na was eteryczne me oko
I nie wiem czy wtedy wybór to był słuszny...
Lecz nikt tego nie pamięta, do ziemi ze mną włóżmy
I zginę w mroku dziejów, przez wszystkich zapomniany
Na grobie mym ktoś dojrzy napis
''Tu leży On pogrzebany''
Uśmiechnie się z litością położy jakiegoś znicza
Ile dni mu zostało? Nie wiem dni śmierć odlicza


peggybrown

Średnia ocena: 8
Kategoria: Śmierć Data dodania 2010-09-02 19:30
Komentarz autora: Adam.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < peggybrown > < wiersze >
Irmmelin | 2010-09-11 22:51 |
Hmmm... Intrygujące. Pozdrawiam. K.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się