momentami

wyczuwam gdy
opuszki palców
szarpią struny serca
nękając

kradniesz chwile
małostkami wypalających się uczuć
kochasz wspominać
momentami

i
ja
kocham

tacy sami
jak w balladach
rozwianych w powietrzu
wyczekujemy wspólnych głosów
by przystanąć,
zapatrzeć się
i uśmiechnąć


Ccclaudia

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2010-11-21 23:05
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ccclaudia > < wiersze >
Magdis | 2011-02-20 12:01 |
Wypełniony po brzegi uczuciami i środkami stylistycznymi. 6 wers bomba totalna:) Nazywasz uczucia w taki sposób, że ciężko jest oderwać się od wiersza...a przynajmniej mi ciężko:)
aselanger | 2011-02-15 20:34 |
życie płynie jak rzeka, raz wolno a raz wartko, takie są Twoje wiersze, przepełnione emocjami, dynamiczne, zaskakujące. nie pozwól na szufladkowanie emocji i matematyczne rysowanie struktury tego co czujesz, posiadasz rzadki dar ekspresyjnej dynamiki wyrażania uczuć, tak trzymaj z czasem zrozumiesz to co czujesz
wezdiw | 2010-11-23 18:26 |
Wersami: 5 i 6 zamurowałaś mnie ;) Tylko wers 4 brzmi mi zbyt "goło" (przydałoby się jeszcze parę słów), a forma strofy 3 jest według mnie wydłużeniem na siłę. Całość jednak sprawia dobre wrażenie ;)
ghost_dog | 2010-11-23 16:24 |
Poezja poezji :]]
jachwilaulotna | 2010-11-23 15:15 |
No nieźle wyszło... ;))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się