krzycz !
zaschnięta krew
zbrukany ołtarz
biały obrus
w kolor purpury przyobleczony
w świątyni istnienia
życie śmiercią skażone
wieczną
śmiech tego
co z piekieł wstępuje
by niebo przykryć
czarnym całunem
sen psychodelicznej duszy
w zaświatach czasów
wyalienowanej
płaczącej
krwawymi łzami anioła
nad tymi co nie widzą
powolnego staczania się
autodestrukcji
ludzkiego dążenia do piekła
jeszcze jest czas
krzycz
Adamo70
|