Pokusa

Przylgnęła do mnie
ni cień w podróży
nie boi się deszczu
podąża mym śladem
jakby ze złości czerpała odwagę

chciałabym
odpocząć
złapać oddech
nie mogę

Smak słodyczy doskonałej podaje na tacy
szklanka wody ognistej
tak blisko
na wyciągniecie ręki

Opieram się
minutę
i ściskam jak skarb najdroższy

Nie mogę...
życie z bezsilności się składa
próbuję jeszcze ocknąć z letargu
na chwilę
wyzwolić z więzów opętania

Wygrałam...

Odeszła z pyszna
zgubna pokusa
szuka
innego ciała


Hania24

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2011-02-25 22:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Hania24 > < wiersze >
kazap57 | 2014-03-06 21:55 |
bardzo sugestywny wiersz o pokusie - zatrzymuje
soella | 2013-02-23 11:31 |
a tyle ich wokół,super uchwyciłaśtę walkę z pokusami .:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się