Miłosne natchnienie

Łatwo się traci głowę dla miłości,
Niektórzy nie widzą w tym żadnego sensu,
Kolejni mogą dostać torsji, furii, mdłości,
Lecz warto, uwierz i wsiądź wreszcie do tego okrętu!

Nawet jesli podróż nie potrwa długo,
Zdobędziesz sławę, przeżyjesz niezapomnianą przygodę,
Faktycznie, czasem możesz znaleźć się nagle za burtą,
Nie przejmuj się! - To tylko tak na ochłodę!

Kiedy już będziesz tak płynął do brzegu,
Opamiętasz się i w końcu podziękujesz za tą zerwaną umowę,
Nie ważne czy coś suchego masz w portfelu,
To co przeżyłeś to jak ukończyć najtrudniejszą szkołę!

Gdy jesteśmy kochani lub sami kochamy,
Matematyka, chemia, fizyka staje się prosta a stresu nie ma,
Nie zauważamy istnienia wrogów, taty, mamy,
Bo my jesteśmy daleko, daleko... u bram nieba!

Dzięki Tobie ....... tak właśnie się czuję,
Komputer, radio, komórka - dla mnie to są śmieci,
Prawdziwą radością jest gdy się w Ciebie wtulę,
Kocham Cię nieporównanie silniej niż niejedni rodzice własne dzieci!

Gdybyś tylko tu była, się teleportowała,
Mozliwe, że rozpłynąłbym się niczym w ciepłym lód,
Coż dopiero gdybyś pocałowała...
Tak czy owak ślę Ci całusa za Twój okazany trud!:*


Shymel

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2011-04-02 13:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Shymel > < wiersze >
kazap57 | 2011-04-04 18:53 |
wielka szkoda ze nikt nie zajrzał tutaj a warto...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się