Próżna
Niewiasta
powiewna i zgrabna.
Zawsze stara się być ładna.
Więc się męczy.
Przed lustrem pół dnia ślęczy.
Kładzie podkład, puder
różne cienie
Suknia krótka, dopasowana.
Cały świat ogląda jej kolana.
Siorbie kawę,
Czarną smołę,
rozglądając się dookoła.
Może coś się zdarzy
Może ktoś ją w końcu zauważy.
To współczesna jest kobieta.
Która bezczynnie
na mannę z nieba czeka.
14.03.2000
jagodaszydlowska
|