U l e c z o n y
uleczony z zapomnienia
dotknięty czarodziejską różdżką
powrócił z ramion samotności
poprzez odległe pustkowia
pokonując mury wyciszenia
wiara przeprowadziła
jego szarą codzienność
przez szczyty w przestrzeń
aby dotarł do ciebie
cisza uderzyła w dzwony
niosąc echa głos przez drogi
a zamknięte usta przemówiły
radosnym słowem
niesione w dłoniach wiatru
jego serce utęsknione
w darze złożone tobie
jako hołd miłości
teraz wzlatuje ponad chmury
wraz ze śpiewem ptaków
pośród otaczającej zieleni
płonie jasnym płomieniem
uleczony z zapomnienia…
25.08.2003.
kazap57
|