Klucznik - Wrót Czasu 2





Niebo rozjaśniło słońce
wyschły deszczu kałuże
naświetlone promieniami
ogrzały ziemię wilgotną
zniknął strach w bezkres
a wraz z nim koszmary
tylko on stoi
w odartych łachmanach
przybysz z nikąd
choć ubogi lecz dumny
bo jest klucznikiem
zaśniedziały klucz
ściśnięty w jego dłoni
w promieniach słońca
odzyskał swój blask
lśniąc jak jego oczy.
Kołyszącym krokiem
podążył
po tarczy bez wskazówek
aby stanąć przed
spiżowymi wrotami
nieobliczalności
zanim zagaśnie
jego blask .
Słońce dotarło do zachodu
a klucznik…
pusto wokoło
on w odartych łachmanach
leży bez tchu na drodze
przed wrotami czasu
obok na ziemi
klucz zdobiony leży
podnieś i otwórz
Spiżowe Wrota
wejdź
a zostaniesz klucznikiem
swoich …



18.03 – 19.03.2006.


kazap57

Średnia ocena: 7
Kategoria: Życie Data dodania 2011-06-28 12:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2013-04-11 20:46 |
dziękuję za ocenę
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się