Oczekiwanie

Patrzę w okno, liście lecą.
Przyszła jesień, piękna ale smutna pora.
Cisza- tak jak w sercu moim.
Zamiera wszystko dookoła.
Zwiędły kwiaty, odlatują ptaki
Wszystko szare przygnębione,
jak ja tego wieczora.
Twarze ludzi przemęczone, poczerniałe.
Oczy ich są wypalone, posmutniałe.
Cóż za boleść te kolory mi nadaje?
Każdy chce kochać i być kochanym.
Lecz nie wszystkim jest to przypisane.
Czekam dnia gdy zabłysną uśmiechy.
Iskry w oczach się zapalą.
Serca zaczną bić, będą miały komu.
Chciałabym uszczęśliwić wszystkich-
choć sama jestem biedna,
nie zawsze wesoła.
Lecz szczęście to nie bogactwo
Trzeba tylko chcieć je rozsiewać dookoła.
Dostrzec ból innych i cierpienia
Dać im radość chwilę zapomnienia
Przytulić tych którzy są spragnieni,
A wszystko wokół się zmieni.
9.09.1992


jagodaszydlowska

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-07-10 18:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jagodaszydlowska > < wiersze >
Drake | 2011-07-11 13:17 |
mimo smutnego początku ciekawie optymistyczne zakończenie... choć dobre to niestety moim zdaniem nieprawdziwe, ale za wiarę w to o czym piszesz oceniam najwyżej...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się