Wojna istnień
Tu szczał, tam wybuch!!!!
Kule w powietrzu wirują, trafiając w niewinnych…
Chaos panuje, jeden na drugiego karabinem celuje.
Krew leje strumieniem nienawiści swe grzechy!!
Dramat wszechstronnie rozdziela rodziny.
Puste ciała na kupce zebrane, ich blade twarze,
Masakra okrutna w grobach nieznanych znajduje ukojenie.
Wojenny rozkaz z każdej strony się niesie!!!
By walczyć, by wygrać.
Natarcie, atak i strzel pal!!!!
Ruiny domów kryjówkami się stały,
W piwnicach cywil ukrywa się.
Strach w bombie rzucony zostaje.
Bach!!!! Huk rozgłosił śmierć istnień !!!
OLLA
|