ja wiem, że czujesz
Ja wiem, że czujesz,
choć może staraniem tym
dotyku niemocy
spotęgować nie umiem.
I wierzę, że myślisz,
choć chwilkę przystając,
odnajdziesz tą drogę,
szlakiem której idę,
za tobą podążając.
Zapachem twoim,
przyciągnięte zmysły człowiecze,
potrafiłbym ustroić
łąk całe przestworza.
Obecnością tą chciałbym
choć troszkę
umieć oszukać stęsknienie twoje.
Chcę myśleć, że czujesz,
że wiesz, że zostałem
przez szmat ten czasu,
że choć w drobnym pyle -
czujesz mą obecność.
Staram się trwać,
oczyma twoimi
spoglądającymi co dzień
na piękno tego świata.
Chcę byś mnie dostrzegła
w każdym liściu
muśniętym - bliskością
dotyku jakby znajomego.
I w tym szaraku płochliwym,
razem jeszcze zaprzyjaźnionym
i w chwaście kwietnym,
nieraz poruszonym
w bezwiedności kroku,
samotnego spaceru...
A gdy Wiatr przyjaciel zaszumi
i deszczu krople spadną czasem,
w tej rosie przywitam cię jutro,
w tamtej mgle nad lasem...
9 marca 2011r
celicacra
|