Noc erotomanka

Kochanie moje kochanie
wyśnił mi ciebie sen
białe posłanie
ty nie uchwytna jesteś jak cień
Przez sen czuje zapach konwalii
w spienionej pościeli fali
sztorm rozrywa nasze ciała
opadasz na wpół omdlała
Pąsy zdobią nasze lica
ty nienasycona lwica
pazurami wbiłaś się w moje ciało
szepcąc mi do ucha mało
Oddychamy jednym oddechem
i niezastanawiamy się
czy to jest grzech czy nie jest grzechem
Księżyca latarnia gaśnie
świt rozlewa się mlekiem
emocja na moment zaśnie
budzę się człowiekiem
otwieram oczy
gdzie jest kochanka
przyjdzie o zmierzchu
to była noc erotomanka.

Tomasz Kiełtyka Sarnek


Sarnek

Średnia ocena: 10
Kategoria: Erotyk Data dodania 2011-10-16 20:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Sarnek > < wiersze >
bezimienna | 2011-10-17 21:01 |
Nieważne, czy oddychacie jednym oddechem lub dwoma. Ważne, że razem:)
rafal | 2011-10-16 22:12 |
absolutna zgoda
Sarnek | 2011-10-16 22:08 |
Ciesze się że więcej osób oddycha podobnie rozumiem i nie dziwi mnie twa reakcja czyli między nami zgoda
rafal | 2011-10-16 22:01 |
nie spaliłbym bym - PRZEPRASZAM !!!. czyli..oddychamy podobnie :-)
szybcia | 2011-10-16 21:40 |
możecie się kłócić-mi oba teksty przypadły do gustu :)
Sarnek | 2011-10-16 21:32 |
Rafale o tym samym pomyslalem czytając list do pana hrabiego mój wiersz powstał 15lat temu,cóż gdybym napisał go wcześniej to czy ty swoj list spaliłbyś
rafal | 2011-10-16 20:50 |
"taki moment kiedy pierwszy raz oddychałem jej oddechem , ona moim" to z mojego "listu do pana hrabiego - Joanna" - polecam zresztą- świetna proza :-). a to pańskie ujęcie tematu "Oddychamy jednym oddechem". Albo w podobny sposob mamy zwyczaj...oddychac albo plagiat skandaliczny ;-)
rafal | 2011-10-16 20:45 |
smakowite,na przydechu. Ale kolega zdaje sie mały plagiat popełnił - ze mnie ;-)Wyjasnienia prosze ;-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się