Rozczarowałam Boga swoją miłością.

Drżę
Jego słowa są martwe
Wypowiadane jednostajnym ciągiem
Przez jego martwe usta

On jest martwy
Ale niczym żywy
Swoimi palcami
Dotyka moich żeber
Podchodzi do serca
Którego rytm już ustał

Może Bóg wymyślił mi inną śmierć
Ale ja dokonałam już wyboru


M.

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-10-20 22:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < M. > < wiersze >
rafal | 2011-10-20 23:40 |
nic nie zrozumiałem, wiersz mi sie podoba. Pozorna sprzecznosc
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się