Ocalmy to co ocalił Noe
Lustro czasu zegarek choć go nie odmierza
dokładnie go pokazuje
tylko dokąd ten czas tak zmierza
czy urlop mu przysługuje
Zużyty skonsumowany świat
pokłady wyjałowionych ludzkich serc
czy płodozmianu nadszedł czas
wyrodzony wydeptany czy to zmierzch
Bądźmy jak góra Ararat
ocalmy to co ocalił Noe
ludzkość jest jak złota karat
w złączonych w arke dłonie
Czujesz strachu oddech ciężki
niepewność na jutro rzuca cień
zabłąkanym trudno odnaleźć ścieżki
w nawet bardzo jasny dzień
Żyzność wyżyn zarasta nieczułość
stoisz nad przepaścią przytula cię śmierć
wciąż kupujesz przyjaźń i miłość
to co darmo możesz mieć
Bądźmy jak góra Ararat
ocalmy to co ocalił Noe
ludzkość jest jak złota karat
w złączonych w arke dłonie
Tomasz Kiełtyka Sarnek
Sarnek
|