W hołdzie Chopinowi

Matko tyś nie wiedziała
jakie poduszeczki palców całowałaś
kołysko żebyś ty wiedziała
kogoś do snu utulała
dobrze że słowik nie wiedział
bo by cicho na gałęzi siedzał
wierzby chłopki co odwiecznie panu służą
też nie wiedziały że wejdą na salony iż będą jego muzą
Fortepian łasił się jak kot do jego rąk
a spod jego palców
rozkwitały najpiękniejsze kwiaty z polskich łąk
kto nas wyzwolił z niewoli od haniebnej zguby
to jego mazurki polonezy rewolucyjne etiudy
a dziś tak jak ty sprzed laty
usiadłem na progu wiejskiej chaty
słucham jak świerszcz cichutko cyka
to Chopin to jego muzyka
pokłony oddaje polom lasom i strumykom
w imieniu rodaków dziękuje ci Fryderyku.

Tomasz kiełtyka Sarnek


Sarnek

Średnia ocena: 6
Kategoria: Inne Data dodania 2011-10-22 22:08
Komentarz autora: Tak mało znany i niedoceniany przez polaków
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Sarnek > wiersze >
danio | 2012-11-12 17:58 |
Piękny wiersz. Ten kto pisze że jest mierny po prostu się nie zna.
Ziela | 2012-09-17 19:14 |
Mierny !!
Sarnek | 2011-10-23 07:09 |
Można też pisać Szopen tak szmo jak Shakespeare czy Szekspir
szybcia | 2011-10-23 06:48 |
fajne, ale lepiej by to wyglądało gdybyś pisał Chopin :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się