Pragnienie...

Czym są pragnienia…
Wysnute z naszej duszy chwil uniesienia..
Gdy serce rozdziera namiętności szał?
Kto by tak naprawdę tego nie chciał?
Pragnąć... to znaczy szukać ukojenia…
Miłosnych doznań, ust i powiek drżenia …
Szlochu w ekstazie gdy błogość nas rozdziera!
Czy intencja Twa szczera?
Doznasz konwulsji w upojeniu miłosnych dotyków...
I wszystko to... wszystko bez anabolików!
Doznania te same a jednak jak cudne i serce nie brudne...
Bo wiesz, że serce Twe...
Szarpane przez namiętność boi się
Otworzyć tak do końca gdy brakuje w nim gorąca…
A gorąco jak lawa...
Zalewa Twe ciało i krzyczysz, wciąż mało i mało!
Lecz gdy dosięgniesz szczytu... Szczytu uniesienia…
Wszystko się zmienia... nie do opowiedzenia..
Wnet opadasz jak liść na wietrze zebrany…
i długo kwilisz w łzach otulany...
To łka Twoja dusza...
Dusza Twej miłości w dozgonnej wierności..
Wierności doznaniom i wszystkim pragnieniom
bo tylko one w nas kiedyś coś zmienią ...


Betina

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2011-11-09 19:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Betina > < wiersze >
Betina | 2011-11-09 19:47 |
moje pragnienia się spełniają... dziękuję kazap57 za komentarze...
kazap57 | 2011-11-09 19:37 |
twoje pragnienia niech się spełnia. Mądrość słowa uczy uczucia i pokory
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się