Polska jesień

                           do Beaty ku jej 25-leciu

Do ciebie lecÄ™ samotnym wiatrem,
Co mnie jak ósemkę po kręgu niesie…
Czy z tego to w noce zimne i światłe
Wciąż śni mi się polska jesień?

Dziś twoje całusy się śmieją na ciele
I niby płaczą twoje wschodzenia.
Ach, znów zapomniałem, że w tę niedzielę
Jest srebrny twój dzień urodzenia.

Cóż mam ofiarować? Być może nadzieje,
Co sÄ… bezpowrotnie od lat stracone?
Przyroda wymienia swoje odzieże,
ZrzucajÄ…c z siebie plamy zielone.

Potrzebny jest spokój mi, cisza i bliskość.
Pojąłem, nie trzeba w ogóle mi sławy,
Co jeszcze wygląda jak tępość i niskość,
I jest przyprawiona otrutÄ… zabawy.

A niech mnie ganiÄ… gdziekolwiek z wiatrem,
Źle krzycząc, że mnie jak ósemkę niesie.
Bo z tego to w noce zimne i światłe
Wciąż śni mi się polska jesień.


Walenty_Walewski

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2011-11-10 23:35
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Walenty_Walewski > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się