zmarznięta grudka ziemi

zmarznięta grudka ziemi
rozgnieciona w palcach
z blednącymi barwami jesieni
tańczy ostatniego walca
błękit podbarwił sie krwiściej
za horyzont wypychając słońce
już coraz ciszej szeleszczą liście
jeszcze nutą lata pachnące

ukradłam wiewiórkom garść buczyny
kilka kasztanów i żołędzi
owoce jesieni- leśne bursztyny
dadzą mi ciepło gdy chłód mnie dopędzi
usiądę wtulona w ciszę
pogodzę rozum z uczuciami
przecież niedługo wiosnę usłyszę
rozgrzeję tę grudkę ciepłymi palcami