czas już ...
jeden punkt sobie obrałam
w który z uporem się wpatruję
ciszę na dywan rozsypałam
w pustce się nią delektuję
zwolniłam tempo odczuwania
nie pędzę za płochą nadzieją
nadszedł czas ubywania
czekania aż myśli zhardzieją
skorupą własną się otulę
poszukam kija na rozsterki
na punkt ten rzucę koszulę
odwrócę wzrok
czas już wielki
szybcia
|