jazda figurowa

płynę po lodzie przeplatanką snów
szybkość zamazuje obrazy
w piruecie nie widzę głów
nie rozpoznaję twarzy
potem salto do przodu i w tył
sunę w przebudzenie
światła wirują
spod łyżew pył
skrzy się magicznym złudzeniem
w spirali gubię kryształowe łzy
sama nie zrobię jaskółki
ty już wybrałeś
powierzyłeś mi
rolę od serca przyjaciółki

Średnia ocena:

Kategoria: Przyjaźń

Data dodania 2011-11-20 17:05

Komentarz autora:

Napisz wiadomość

Dodaj do listy znajomych

kazap57 | 2011-11-20 21:16 |

już tak dawno nie jeździłem na łyżwach - doskonale porównujesz figury na lodzie do przyjaźni.

bezimienna | 2011-11-20 20:02 |

Miłość umiera a przyjażń nie kolejny świetny wiersz:)

Ewa_Krzywa | 2011-11-20 18:20 |

świetny wiersz :)

Sarnek | 2011-11-20 18:03 |

Jaskółkę łatwiej zrobić niż tkwić w szpagacie z którego jest trudno powstać.

Brak komentarzy