kolejny....


kolejny szary dzień
głuchy
osnuty dymem z kominów
na brzozie ostatni liść suchy
obok gołego krzaka jaśminu
kolejny samotny spacer
po parku pustym
posprzątanym
mój dom to mój karcer
z woli-niewoli wybrany
wieczór w zimnej pościeli
w sen wciśnie ten zmęczony dzień
tak wiele łączy nas
a więcej jeszcze dzieli
dlatego uciekam w przestrzeń
lub sen


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-11-22 11:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
bezimienna | 2011-11-22 20:17 |
Smutno-piękny wiersz :)
Sarnek | 2011-11-22 20:12 |
Kolejny i też piękny
safona2011 | 2011-11-22 15:22 |
fajny wiersz - calosc OK ;)
kazap57 | 2011-11-22 14:13 |
następny szary dzień - znam ten klimat
Ewa_Krzywa | 2011-11-22 11:53 |
smutny lecz piekny.. :>)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się